- Nie opowiadamy się za długoletnią izolacją Rosji, ale nie możemy zamykać oczu na kwestie Krymu i Donbasu - oświadczył Steinmeier. Dodał, że "droga powrotu do formuły Grupy G8 wiedzie przez uznanie terytorialnej integralności Ukrainy i realizację porozumień mińskich".
Kreml już wcześniej oświadczył, że format "wielkiej siódemki" nie ma sensu.
- Po co w ogóle "siódemka", skoro może ona i tak decydować bez udziału Rosji, Indii i Chin? - pytał retorycznie sekretarz prasowy prezydenta Putina Dmitrij Pieskow.
CZYTAJ TEŻ: Władimir Putin: Szef greckiego rządu nie prosił o pomoc finansową >>>
roku !
To jeszcze raz pokazuje że waga Putina jest równa wagie G7 , a być może bardzej."
Kto to pisał? Przypomina mi się zagadka" "Czym się różni wróbelek? Tym, że jedną nóżkę ma bardziej niż drugą";) Problem dzisiejszych czasów jest taki, że głos imbecyla znaczy tyle co głos osoby rozsądnej. Tylko, że tych pierwszych jest więcej niż tych drugich.
To jeszcze raz pokazuje że waga Putina jest równa wagie G7 , a być może bardzej.
Zakaz wstępu gdziekolwiek dla debila!!