Przedwczoraj premier Malezji Nadżib Razak poinformował, że znaleziony na należącej do Francji wyspie Reunion fragment samolotu należy do zaginionej maszyny. Oznacza to, że samolot z 239 osobami na pokładzie wpadł do Oceanu Indyjskiego,

Reklama

Poszukiwania kolejnych części Boeinga będą trwały jeszcze co najmniej tydzień. Jak powiedział Dominique Sorain, administrator Reunion, wojskowy samolot transportowy patroluje wschodnie wody otaczające wyspę w poszukiwaniu kolejnych elementów wraku. W tym celu na ocean wypłynął również statek.

Administrator wyspy potwierdził również, że na wybrzeżu Reunion znaleziono kolejne fragmenty, które prawdopodobnie pochodzą z malezyjskiego samolotu, m.in. uszczelkę z okna czy folię aluminiową. Wszystkie będą badane przez specjalistów.