Ruch Eurostarów całkowicie wstrzymano między godz. 23.00 a 3.30 nad ranem, kiedy z trasy zawrócono 6 pociągów. W nocy pasażerowie informowali, że widzieli na torach grupy imigrantów. Jeden z podróżnych pisał na Twitterze, że słychać, jak ludzie chodzą po dachach wagonów. Inny informował o wyłączeniu trakcji elektrycznej i panujących w pociągu ciemnościach.

Reklama

Dziś rano nie odjechały kolejne dwa Eurostary z Londynu do Paryża i Brukseli. Dyrekcja przewoźnika zapowiedziała rychłe wznowienie połączeń i wysłanie dodatkowego pociągu, aby podjąć zbłąkanych pasażerów z dworca w Calais.

Spędzili tam noc jak rozbitkowie, owinięci kocami foliowymi i popijając kawę rozdawaną przez obsługę. Rano brytyjskie radio i telewizja radziły podróżnym, aby sprawdzili godziny odjazdu swoich pociągów, zanim pojadą na londyński terminal St Pancras.

Reklama

Do wtargnięcia imigrantów na torowisko wiodące do Eurotunelu doszło pomimo znacznego wzmocnienia jego ochrony i powołania wspólnej, brytyjsko-francuskiej brygady policyjnej do uporania się z kryzysem w Calais.

Reklama