Krajom, które nie zaakceptują uchodźców, należy obciąć unijne fundusze - mówił wczoraj niemiecki minister do spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere. Sugerował, że jest nawet propozycja Komisji Europejskiej w tej sprawie. Ta jednak zaprzecza.

Reklama

Przepisy nie pozwalają na obcinanie funduszy w takiej sytuacji. Trzeba by zmienić regulacje dotyczące wieloletniego, unijnego budżetu, a tego nie przewidujemy - powiedział rzecznik Komisji Margaritis Schinas.

Zagrożenia dla funduszy w obecnym budżecie nie ma. Ale niemieckie groźby to przedsmak tego co czeka nas podczas negocjacji w sprawie budżetu po 2020 roku. Niemcy najwięcej wpłacają do unijnej kasy i zapewne w przyszłości już takie hojne nie będą. Groźby niemieckiego ministra oburzyły słowackiego premiera. - Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by w Unii karano za opinie - skomentował Robert Fico.

Reklama