Dziesiątki tysięcy Amerykanów oddało już swoje głosy w prawyborach prezydenckich w Stanie New Hampshire. Pod jeden z lokali wyborczych, znajdujący się w szkole podstawowej w Salem, który odwiedził korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski, od rana podjeżdżają samochody.

Reklama

Jedna trzecia w naszym okręgu to demokraci, jedna trzecia republikanie i jedna trzecia to wyborcy niezdeklarowani, którzy mogą wybrać jedną lub druga kartę do głosowania - tłumaczy przewodniczący komisji wyborczej Bernard Campbell. Kiedy Marek Wałkuski pytał wyborców z Salem, na kogo oddali głosy, najczęściej słyszał odpowiedź - Donald Trump.

Zgadzam się ze wszystkim co mówi - koniecznością przywrócenie miejsc pracy w naszym kraju, zahamowania fali nielegalnych imigrantów, którzy przybywają do nas po jałmużnę, Musimy skończyć z typowymi politykami. On jest biznesmenem, który odniósł sukces i będzie dobry dla kraju- mówią wyborcy Trumpa. Jest on faworytem wśród kandydatów partii republikańskiej. Po stronie demokratów sondaże wskazują na zwycięstwo senatora Berniego Sandersa. Organizatorzy prawyborów w New Hampshire spodziewają rekordowej frekwencji - ponad 550 tysięcy osób.