Posłowie głosowali w tych dwóch sprawach w jednym pakiecie.

W Radzie Najwyższej Ukrainy ogłoszono jednocześnie powołanie nowej koalicji, stworzonej przez prezydencki Blok Petra Poroszenki i Front Ludowy Jaceniuka. Sojusz ten dysponuje 227 mandatami w 450-osobowym parlamencie – poinformował szef frakcji ugrupowania prezydenckiego, Jurij Łucenko.

Reklama

Wołodymyr Hrojsman jest politykiem nowego pokolenia. Będzie on najmłodszym premierem Ukrainy. Ma jednak ogromne doświadczenie w zarządzaniu. Był jednym z najlepszych merów i jest jednym z najlepszych fachowców w dziedzinie decentralizacji. Pełnienie funkcji przewodniczącego parlamentu także nie należy do łatwej pracy - mówił Poroszenko występując w Radzie Najwyższej.

Reklama

Prezydent oświadczył, że oczekuje od nowego rządu zdecydowanych działań na rzecz reform, wzrostu gospodarczy oraz dobrobytu obywateli. - Kluczowym zadaniem jest odzyskanie kontroli Ukrainy nad Donbasem i Krymem - podkreślił.

Nowy rząd, tak jak i poprzedni, będzie kontynuował kurs na integrację europejską Ukrainy - zapewnił Poroszenko.

Prezydent podziękował Jaceniukowi za jego pracę i zaznaczył, że żaden rząd nie działał w tak trudnych warunkach, jak jego gabinet. "Chciałbym też podziękować Arsenijowi Jaceniukowi za cywilizowane rozwiązanie kryzysu politycznego, które w pełni odpowiada europejskim tradycjom kultury politycznej" - powiedział.

Reklama

Poroszenko poinformował jednocześnie, że zaproponował parlamentowi zatwierdzenie na stanowisku ministra obrony dotychczasowego szefa tego resortu Stepana Połtoraka, a na stanowisku szefa MSZ Pawła Klimkina. Są to stanowiska należące do tzw. puli prezydenta.

Ukraina: Hrojsman: mój rząd nie będzie tolerował korupcji

Ten rząd i te władze mają przynieść Ukrainie nową jakość i zapewnić niezmienność kursu integracji europejskiej - powiedział Hrojsman.

Przysięgam, że ten rząd nie będzie tolerował korupcji, będzie odpowiedzialnie traktował zadania, które przed nim stoją i zapewni rozwój państwa - dodał.

Polityk podkreślił, iż przykład sąsiednich państw pokazuje, że i Ukraina może przeprowadzić reformy, które doprowadzą do dogłębnej modernizacji kraju. - Ludzie chcą mieć perspektywy, władze, którym ufają oraz godne życie - mówił kandydat na premiera.

Hrojsman oświadczył, że nie dąży do zaszczytów, związanych z pełnieniem funkcji premiera. - Ale jestem gotów do wzięcia odpowiedzialności za los kraju - podkreślił.

Polityk uznał, że największymi zagrożeniami, przed którymi stoi Ukraina są: korupcja, nieefektywne zarządzanie i populizm. - Populizm jest nie mniej niebezpieczny od wroga, który znajduje się dziś na wschodniej Ukrainie - powiedział.