Turcja uważa, że spełniła wszystkie 72 unijne kryteria zniesienia wiz do strefy Schengen dla jej obywateli - powiedział w środę turecki minister ds. europejskich, komentując propozycję Komisji Europejskiej, by UE zniosła wizy dla Turków. Komisja potwierdziła to w znacznym stopniu - ocenił minister na konferencji prasowej. Dodał, że ma nadzieję na zakończenie procesu do końca czerwca, zgodnie z propozycją KE.

Reklama

Komisja Europejska zakłada, że Turcja do końca czerwca spełni zaległe kryteria liberalizacji wizowej - poinformował z kolei wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.

Komisarz ocenił, że Turcja dokonała imponujących postępów w przeprowadzaniu reform, które są warunkiem liberalizacji wizowej, ale Ankara musi jeszcze spełnić pięć z 72 kryteriów. Dotyczą one walki z korupcją, zawarcia porozumienia o współpracy z Europolem, współpracy sądowniczej ze wszystkimi krajami UE, dostosowania do unijnych regulacji dotyczących ochrony danych i zmiany przepisów dotyczących walki z terroryzmem.

Do końca roku Turcja ma dostosować paszporty do wymogów UE - muszą to być dokumenty biometryczne, zawierające m.in. dane o odciskach palców. Na razie w Turcji tego rodzaju paszporty nie są wydawane, więc - pisze Reuters - niewielu Turków, o ile w ogóle jacyś, będzie mogło od lipca wjeżdżać do strefy Schengen bez wiz.

Reklama

Żaden obywatel turecki nie wjedzie do UE bez wizy, jeśli nie będzie mieć biometrycznego paszportu - zastrzegł Timmermans. Pozostające do spełnienia kryteria są trudne i będą wymagać dużej determinacji po stronie tureckich władz - dodał. Jeżeli obowiązek wizowy dla Turków zostanie zniesiony, na co musi się zgodzić większość krajów członkowskich, to będą oni mogli wjechać bez wizy na 90 dni i raz na pół roku do krajów UE (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Irlandii) oraz Islandii, Liechtensteinu, Norwegii i Szwajcarii.

Przyspieszenie liberalizacji wizowej było jednym z uzgodnień unijno-tureckiego planu w sprawie zahamowania nielegalnej imigracji. Obok ożywienia negocjacji w sprawie przystąpienia Turcji do UE było to jedno z ustępstw, jakie uzyskała Ankara w zamian za współpracę z Unią w rozwiązywaniu kryzysu migracyjnego. Od kwietnia, zgodnie z porozumieniem z Unią, Turcja przyjmuje z powrotem nielegalnych migrantów przedostających się na greckie wyspy. Dzięki temu liczba imigrantów przeprawiających się przez Morze Egejskie znacząco spadła

Reklama