Na prośbę kapitana znajdującego się w sytuacji awaryjnej ukraińskiego statku rybackiego niszczyciel Wiceadmirał Kułakow wziął dryfującą jednostkę na hol i kieruje się wraz z nią na najbliższe kotwicowisko koło Krety - głosi komunikat ministerstwa dodając, że po zakończeniu misji ratowniczej niszczyciel powróci do wykonywania swych zadań w ramach stałego zgrupowania rosyjskiej marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym.

Reklama

Jak już wcześniej podał resort obrony, Wiceadmirał Kułakow odebrał w czwartek rano sygnał wzywania pomocy nadany przez ukraiński statek rybacki o numerze burtowym 097, do którego dotarł w około półtorej godziny później. Statek od dwóch dni dryfował wskutek awarii silnika, co pozbawiło go napędu.

Jednego z członków siedmioosobowej załogi statku wzięto na pokład niszczyciela, gdzie otrzymał pomoc medyczną. Stan jego zdrowia jest obecnie zadowalający - zaznaczyło ministerstwo obrony.