"Jestem załamana. Z całego mojego serca przepraszam. Nie mam słów" - napisała artystka na Twitterze zaraz po wybuchu bomby w Manchesterze. „Opłakujemy zabite dzieci, które zginęły w wyniku tego tchórzliwego ataku - dodał jej manager, Scooter Braun. Prosimy was wszystkich, byście modlili się za ofiary zamachu i ich rodziny - stwierdził.
Jak twierdzą osoby z otoczenia piosenkarki - podaje portal TMZ - Ariana nie jest w stanie teraz wystąpić na scenie. Źródła portalu dodają, że zarówno piosenkarka, jak i jej współpracownicy boją się także o bezpieczeństwo zarówno artystki, jak i widzów. Dlatego też czwartkowy koncert w Londynie zostanie odwołany, a europejska trasa, w czasie której Ariana Grande miała wystąpić też w Łodzi, zostanie zawieszona. Jak dodaje informator TMZ, gwiazda i jej ekipa rozważą wznowienie trasy w innym terminie, gdy tylko Ariana będzie "emocjonalnie gotowa".
Reklama