Oprócz przemarszu wojsk piechoty, w ramach parady odbył się pokaz czołgów, transporterów opancerzonych, wyrzutni rakietowych, bombowców strategicznych dalekiego zasięgu Xian H-6K, chińskich myśliwców pokładowych Shenyang J-15, będących zmodyfikowaną wersją rosyjskiego samolotu Su-33 oraz maszyn typu Chengdu J-20, czyli prototypowego chińskiego myśliwca piątej generacji wykonanego w technologii obniżonej wykrywalności.

Reklama

Prezydent Chin Xi Jinping, która przybył w niedzielę do Mongolii Wewnętrznej, aby dokonać przeglądu wojsk, powiedział zwracając się do żołnierzy, że "silna armia jest teraz potrzebna Chinom bardziej niż kiedykolwiek".

Chiny są zaniepokojone wzrostem napięć w regionie Azji i Pacyfiku, które same też częściowo generują. Po piątkowej próbie balistycznej Korei Płn. władze w Pekinie wyraziły sprzeciw wobec działań Pjongjangu "sprzecznych z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa (ONZ) i życzeniami społeczności międzynarodowej", ale też nie omieszkały zaznaczyć, że nie podobają się jej zaplanowane na bieżący weekend wspólne ćwiczenia wojsk USA-Japonii i Korei Płd.

W Pekinie wyrażono nadzieję, że "wszystkie strony zachowają ostrożność, by zapobiec dalszej eskalacji napięć oraz wspólnie chronić pokój i stabilność w regionie".

Reklama

Agencja Xinhua podkreśla, że podobna defilada wojskowa odbywa się w Chinach po raz pierwszy od 1949 r., tj. od rewolucji komunistycznej w Państwie Środka. Po raz pierwszy też prezydent Xi wziął udział w przeglądzie wojsk odbywającym się w warunkach polowych – zaznacza agencja.

Niedzielna defilada, która antycypuje święto armii przypadające na 1 sierpnia, znajduje swój odpowiednik jedynie w wielkiej paradzie zorganizowanej z okazji 70. rocznicy kapitulacji Japonii i zakończenia II wojny światowej na Dalekim Wschodzie, która odbyła się 3 września 2015 r.

W defiladzie tej, określanej jako największa parada wojskowa w historii komunistycznych Chin, uczestniczyło ponad 12 tys. żołnierzy, 500 pojazdów wojskowych z różnymi rodzajami broni oraz 200 samolotów. Chińskie siły zbrojne liczą obecnie ok. 2,3 mln żołnierzy i zajmują pod tym względem pierwsze miejsce na świecie. Budżet wojskowy Chin, wynoszący ok. 130 mld dolarów, ustępuje jedynie amerykańskiemu (581 mld dolarów).

Reklama