Stosunkiem głosów siedem do dwóch rumuński Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że nie ma przeszkód prawnych, aby referendum odbyło się 7 października.

Reklama

W zeszłym tygodniu za referendum opowiedział się rumuński Senat, a wcześniej Izba Deputowanych.

Głosowania w parlamencie nastąpiły po podpisaniu przez 3 mln Rumunów petycji domagającej się zmiany konstytucji, aby znalazł się w niej zapis stwierdzający jednoznacznie, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety. Obecna konstytucja Rumunii zawiera zapis stanowiący, że małżeństwo jest "związkiem małżonków".

Reklama

Organizacje opowiadające się za równością par jednopłciowych potępiły inicjatywę zorganizowania referendum, które dla stwierdzenia ważności wymaga 30-procentowej frekwencji. Po głosowaniu w Senacie organizacja Accept walcząca o równe traktowanie związków osób tej samej płci oskarżyła senatorów o "podnoszenie homofobii do poziomu państwowego i pozbawianie konstytucyjnej ochrony wiele rodzin".

Reklama