Porta Portese to taki rzymski pchli targ. Od dłuższego czasu cieszył się coraz gorszą opinią, bo zamiast służyć kolekcjonerom został opanowany przez handlarzy. I zamiast staroci lub rzeczy zalegających w domach sprzedawano tam podróbki markowych towarów, często pochodzących z przemytu.

Reklama

Dlatego w sobotę i niedzielę z inicjatywy władz Wiecznego Miasta straż miejska zrobiła nalot na targowisko. Według wstępnych danych, aresztowano głównie Romów. Skonfiskowano też towar z czterech furgonów, należących do Polaków. Były tam lampy, używana odzież, żywność i inne artykuły.

"To pierwszy krok, by przywrócić targowi Porta Portese oryginalny wymiar tego słynnego na całym świecie miejsca, odwiedzanego przez tysiące rzymian i turystów z wielu krajów" - oświadczył burmistrz Walter Veltroni.

Kontrolom towarzyszyły dwie manifestacje. Uczestnicy jednej popierali władze miast, drugiej głośno protestowali przeciwko akcji straży miejskiej.