Według muzułmańskich demonstrantów profanacja Koranu miała mieć miejsce na niedawnym chrześcijańskim weselu. Protest wyznawców islamu szybko zamienił się jednak w brutalne starcia. Po podpaleniu chrześcijańskich domów rozpoczęła się strzelanina.

Reklama

>>>Czy Abdul Aziz jest mordercą Stańczaka?

Atak w Gojrze nie był jedynym. Kilka dni wcześniej w tym samym regionie spłonęło 15 chrześcijańskich domów. Policja jest bezradna - funkcjonariusze twierdzą, że rozwiązanie konfliktu metodami pokojowymi okazało się - jak dotąd - niemożliwe. A podczas zamieszek na tle religijnym muzułmanie mają liczebną przewagę - w Pakistanie chrześcijanie stanowią niewielką mniejszość.

>>>W Pakistanie karą za naukę jest śmierć

Tymczasem policja w stolicy kraju, Islamabadzie, aresztowała członka Al-Kaidy podejrzewanego o udział w atakach. Według Bin Yamina z islamabadzkiej policji pojmany talib to Rao Shakir Al, zamieszany w ataki na ambasadę Danii i zamach na ministra sprawiedliwości Iftikhara Chauhdary'ego.

Reklama