Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

"Polacy jedzą jabłka i nasze świnie też." Rosja pokazuje, że sankcje jej niestraszne

9 października 2014, 13:49
W rzeczywistości wprowadzone w sierpniu embargo na produkty spożywcze okazało się groźniejsze dla rosyjskiego rynku, niż początkowo przypuszczano. W poniedziałek dolar przekroczył w Rosji kolejną magiczną granicę – 40 rubli, a euro – 50 rubli.
W rzeczywistości wprowadzone w sierpniu embargo na produkty spożywcze okazało się groźniejsze dla rosyjskiego rynku, niż początkowo przypuszczano. W poniedziałek dolar przekroczył w Rosji kolejną magiczną granicę – 40 rubli, a euro – 50 rubli. / PAP/EPA / ALEXANDER ASTAFYEV RIA NOVOSTI GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL
W Polsce mieliśmy akcję "jedz jabłka na złość Putinowi", w Rosji zaś te popularne owoce były głównym bohaterem rolniczej wystawy "Złota jesień" w centrum Moskwy. Pojawił się tam sam premier Dmitrij Miedwiediew. W jakim stanie jest naprawdę rosyjska gospodarka? Zobacz ZDJĘCIA i przeczytaj, co o ekonomicznej przyszłości naszego sąsiada sądzą eksperci.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama