Od 25 lat jesteśmy przyzwyczajeni, że prezydent jest przedłużeniem większości sejmowej albo jakiejś partii sejmowej. Prezydent nie musi mieć zaplecza partyjnego. Jeśli je ma, to wtedy jest prezydentem spod żyrandola - przekonywał w programie „Polityka przy kawie” w TVP Paweł Tanajno.

Reklama