Ideą spotu jest to, że odcinamy się od walki między PiS i Platformą, chcemy dać obywatelom wybór, chcemy, żeby mogli koncentrować się na tym, co oferujemy im programowo - powiedziała w piątek rzecznika sztabu wyborczego SLD Lewica Razem i kandydatka do Rady m.st. Warszawy Anna Maria Żukowska.

Reklama

W spocie zaprezentowane jest hasło "Silny samorząd – demokratyczna Polska" oraz logo SLD Lewicy Razem; pokazano też m.in. rodziny, ich dzieci, seniorów oraz Pałac Kultury i Nauki.

Lektor w spocie zachęca widza, aby wyobraził sobie, że znów jest normalnie, że (to on) decyduje, co jest dla niego dobre i bez lęku patrzy w przyszłość. Wyobraź sobie, że nie martwisz się o żłobek, o przedszkole dla dziecka, mieszkanie dla swojej rodziny, że nikt cię nie obraża, nie mówi co masz myśleć i robić - słyszymy w spocie. W dalszej części lektor wspomina o poszanowaniu dla historii i nazw ulic. Wyobraź sobie, że masz dostęp do lekarza. Niemożliwe? Bzdura! Na to właśnie zasługujesz!- zapewnia w spocie szef SLD Włodzimierz Czarzasty.

W ostatnich fragmentach spotu pokazani są kandydaci komitetu w tegorocznych wyborach samorządowych. W wersji dla Mazowsza są to m.in. kandydaci do sejmiku: Katarzyna Piekarska i Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska. W spocie widać też kandydata na prezydenta Warszawy Andrzeja Rozenka oraz b. wicemarszałka Sejmu Jerzego Wenderlicha.

Reklama

Żukowska powiedziała PAP, że celem spotu jest pokazanie własnej tożsamości lewicy. Myślę, że to jest w dość inteligentny sposób pokazane, że stawiamy na równość, równouprawnienie, wolność, na czyste powietrze, na dbanie po prostu o człowieka - podkreśliła. Zapewniła, że lewica wie jak zapewnić realizację tych wartości w najbliższej przyszłości. Żukowska zaznaczyła, że lewica nie chce się porównywać z rywalami w wyborach. Chcemy mówić o sobie, o naszym wyborcy, mamy nadzieję, że ten spot ich przekona do głosowania na lewicę - powiedziała.