"Z relacji maszynisty wynika, że samochód bardzo powoli przejeżdżał przez przejazd, a kierowca nie zauważył nadjeżdżającego pociągu. Siła uderzenia była taka, że przednia część auta została niemal odcięta" - powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa.

Reklama

Na miejscu wypadku pracują trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej, a także jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Na razie nie wiadomo, jak długo ruch pociągów trasie Wrocław-Oleśnica będzie wstrzymany.