Tę patologiczną rodzinę policjanci znali od dawna. 38-latka miała wyznaczonego kuratora sądowego. Kiedy przyszedł na wizytę, zastał kobietę kompletnie pijaną. Natychmiast powiadomił policję. Policjanci wraz z prokuratorem odwieźli kobietę do szpitala.

Reklama

Badanie krwi wykazało, że kobieta ma w organizmie 1,6 promila alkoholu. Gdy jej synek przyszedł na świat, lekarze stwierdzili, że i w jego krwi jest alkohol, i to aż 1,1 promila. Po porodzie maleństwo w ciężkim stanie zostało odwiezione do szpitala we Wrocławiu.

"Matka chłopczyka nadal przebywa w szpitalu w Oleśnicy. Gdy tylko dojdzie do siebie, najprawdopodobniej zostanie jej postawiony zarzut narażenia dziecka na utratę życia" - powiedział DZIENNIKOWI Grzegorz Krawczyk z komendy w Oleśnicy. Oprócz noworodka kobieta ma już siedmioro dzieci.