Małopolscy związkowcy ostrzegają, że zablokują w czwartek tory w Kozłowie, na trasie Kraków - Warszawa. Bogdan Pietrusiński, przewodniczący międzyzakładowej komisji, zapowiada, że protest potrwa około godziny. W ten sposób kolejarze chcą okazać swoje niezadowolenie z pomysłu likwidacji pociągów osobowych na trasie Sędziszów - Kozłów - Wolbrom - Olkusz - Katowice.

Reklama

>>>Zobacz ostatni protest związkowców

"Związkowcy chcą zrobić na złość kolejom regionalnym, a zablokują też trasę, którą przejeżdżają pociągi Intercity. Ciekawe, czy pan przewodniczący zdaje sobie sprawę, że za rozkład jazdy pociągów regionalnych odpowiedzialne są teraz urzędy marszałkowskie, a nie PKP. Blokowanie torów nie ma więc sensu. Dodatkowo naraża życie pasażerów i samych protestujących" - powiedział DZIENNIKOWI Paweł Ney ze spółki PKP Przewozy Regionalne.