Od połowy stycznia ośrodek ma rozpocząć badania na dużą skalę. W planach są kilkusetosobowe ankiety telefoniczne, internetowe oraz uruchomienie tzw. autobusów opinii, które będą podróżować po całej Anglii i zbierać wypowiedzi emigrantów. "Na razie testujemy programy, zbieramy i szkolimy bazę respondentów. Emigracja to wciąż żywy i zmieniający się temat, dlatego na pewno tematów do badań nam nie zabraknie" - mówi Monika Bodera.

Reklama

Monika Bodera i Joanna Szczędor założyły "Polarity", bo jak przyznają, mają już dość tego, jak pisze się o emigracji. "Uznane instytucje brytyjskie nie znają specyfiki Polonii na tyle, żeby zebrać przekrojowe grupy respondentów, a z kolei badania z "łapanki" nie dają właściwych wyników" - mówi Monika Bodera. Efekt jest taki, że tak naprawdę na temat Polonii niewiele wiadomo. Polscy emigranci w Wielkiej Brytanii to nie tylko jeden z popularniejszych tematów medialnych, ale i prawdziwa enigma.

Założycielki "Polarity" na Wyspach mieszkają już kilka lat, pracują w branży HR. Pomysł założenia firmy zajmującej się badaniami rynkowymi narodził się - jak mówią - z codziennej obserwacji Polaków na Wyspach. "Same jesteśmy emigrantkami, a ponieważ dużo pracowałyśmy wśród Polaków na Wyspach - jako badaczki i specjalistki od rekrutacji - znamy ich problemy" - opowiadają.