11 superszybkich motocykli BMW K1200S zasiliło warszawską drogówkę, natomiast pozostałe 8 zobaczyć można na ulicach Krakowa. Maszyny te trafiły do specjalistycznej policyjnej formacji motocyklowej MAH (Motocyklowa Asysta Honorowa). Poza zadaniami reprezentacyjnymi, eskortą ważnych osobistości, policjanci drogówki używają ich też do zwykłej służby.

Reklama

"To świetne motory. Od 1,5 roku mamy jedną taką maszynę. Jeździ z zamontowanym radarem i wideorejestratorem, bardzo ją sobie chwalimy. Nowe motocykle będą oznakowane, czasem będą służyły do eskorty VIP-ów, ale głównie trafią na ulice. Policjanci na pewno będą zadowoleni, bo o takim sprzęcie marzył nie jeden z nich" - mówi DZIENNIKOWI Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki.

Motocykl BMW K1200S to marzenie niejednego fana jednośladów. Poza dodatkami poprawiającymi komfort podróżowania wszystkie policyjne BMW K1200S dysponują także tzw. kogutami, modulowanym nagłośnieniem, mikrofonami w kasku pozwalającymi na komunikację z innymi użytkownikami na drodze przez głośnik, a także pojemnymi kuframi mieszczącymi elektroniczny i potrzebny w czasie służby ekwipunek.

Motocykle z silnikiem o pojemności 1157 centymetrów sześciennych dysponują ogromną mocą 167 KM i mają znakomite osiągi - 100 km/h osiągają zaledwie w 2,8 sekundy. Kierujący nimi policjanci, zanim wyjechali tymi potworami na ulice, przeszli specjalistyczne szkolenie.

Reklama