"Mam wielu polskich przyjaciół, a parę lat temu miałem nawet dziewczynę z Polski" - powiedział Achim Hagemann. "W Zabrzu poznałem jej rodzinę, wypiłem z nią morze wódki i wpadłem na pomysł stworzenia kabaretu z rodziną Popolskich w roli głównej."

Rodzina Popolskich pochodzi z zabrzańskiego bloku. Mieszkają w bloku, czas spędzają na piciu wódki przed telewizorem z drucianą anteną. Wąsaci mężczyźni twierdzą, że to oni wymyślili muzykę pop (od Popolski music). To oni pierwsi postawili stopę na księżycu, na który polecieli rakietą zrobioną w garażu.

Reklama

Perypetie rodzinki wąsaczy najpierw oglądali tylko widzowie regionalnej stacji telewizyjnej nadającej głównie w Nadrenii. Teraz nadawać program chcą też inne stacje regionalne. Sony BMG już wydało płytę z najlepszymi skeczami z Der Popolski Show. Sam Hagemann myśli o trasie po Polsce - już uczy się języka.

Jego zdaniem Polacy nie powinni się obrażać, bo powielanie stereotypu Polaka - cwaniaka i pijaka, to tylko zabawa. Kiedy ekipa Der Popolski Show pojawia się w teatrze, sala jest wypełniona po brzegi. Przychodzą też Polacy i wybuchają śmiechem, kiedy Popolski wjeżdża na scenę swoim "polnische sportwagen" - maluchem. Sam Hagemann pochodzi Zagłębia Ruhry, najbardziej spolszczonego regionu.

Reklama