Kolejne interesujące złodziei marki, to Audi A6, A4 i 80, fiaty seicento i cinquecento oraz skody octavia. Łącznie, w roku 2008 skradziono około 18 tys. samochodów, czyli o trzy tysiące mniej, niż w roku 2007.

Reklama

>>> Zobacz ranking najczęściej kradzionych samochodów

Najwięcej złodziei działa na Mazowszu (ponad 3 tysiące kradzieży), na Ślasku i w województwie wielkopolskim.

Samochody ginęły najczęściej z niestrzeżonych parkingów (6,8 tysięcy) oraz z ulicy. Zdarzały się również - choć czterokrotnie rzadziej - kradzieże z garaży i posesji. Sto aut zniknęło z parkingów strzeżonych.

"Na śpiocha" czy "na klamkę"?

Reklama

Zazwyczaj bandyci dostają się do samochodu pokonując zamki za pomocą łamaków, po czym wymieniają komputer sterujący pracą silnika i uruchamiają pojazd. Nierzadko wyjmują ofiarom kluczyki do auta z kieszeni marynarki czy spodni. Ale są też i inne sposoby - "na klamkę" i "na śpiocha".

W pierwszym przypadku, popołudniami lub wieczorami złodzieje wchodzą do otwartego domu, w którym kluczyki i dokumenty leżą na szafce w przedpokoju. Sposób "na śpiocha" polega na kradzieży kluczyków z domu w nocy, kiedy mieszkańcy śpią. Aby wejść do środka, złodzieje przewiercają się przez drzwi balkonowe.

Reklama

>>>Zobacz jak ukradną twoje auto

"Metody kradzieży są różne. Aby się ustrzec, wystarczy zachować podstawowe środki ostrożności: pilnować kluczyków i dokumentów, nie pozostawiać żadnych przedmiotów w aucie, zamykać szyby i uruchamiać wszystkie zabezpieczenia" - mówi DZIENNIKOWI Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.

Zdaniem policjantów, złodzieje zupełnie zrezygnowali z metody "na oponę" (przebicie opony i odjechanie samochodem, kiedy właściciel przygotowuje się do zmiany koła) i "na stłuczkę" (w momencie kiedy kierowca wysiada aby oszacować straty, złodzieje kradną samochód).

>>>Zobacz jak złodzieje kradną "na chorego"

Złodzieje kradną te samochody, których łatwo będzie się później pozbyć - tanie i popularne w Polsce. Zazwyczaj są rozbierane na części i sprzedawane na różnych giełdach. "Pocieszeniem może być to, że jest coraz mniej kradzieży, a coraz więcej skradzionych samochodów jest odzyskiwanych" - mówi Hajdas.

>>>Zobacz jak łatwo ukraść auto

W 2008 roku łupem złodziei padło również około 20 tysięcy tablic rejestracyjnych - są wykorzystywane do napadów i kradzieży paliwa na stacjach benzynowych.