Urzędnicy ostrowskiego magistratu uznali wycinikę wieloletnich klonów, brzóz, dębów oraz lip za nielegalną i nałożyłli na parafię blisko 6 milionów złotych kary. Parafia jednak odwołała się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kaliszu. Kolegium w styczniu 2005 roku podtrzymało nakaz zapłacenia kary, ale zmniejszyło ją o ponad 1,5 miliona złotych.

Reklama

Decyzję kaliskiego SKO parafia zaskarżyła ponownie do wyższej instancji - Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Sąd skargę uchylił. Po tych trzech decyzjach prezydent Ostrowia, wreszcie mógł karę zmniejszoną do 4 milionów złotych nałożyć na parafię.

Po tej decyzji nowy proboszcz parafii, ksiądz Krzysztof Rej zapewnił, że w związku z niefortunną decyzją o wycięciu drzew i kłopotami finansowymi, jakie to spowodowało dla Kościoła ewangelicko- augsburskiego, pastor Banert został karnie skreślony z listy duchownych.

Parafia może teraz wystąpić o rozłożenie kary na raty.