Podlascy policjanci poszli tropem zainfekowanych wiadomości i trafili na komputery, z których wysyłano wirusy. W Wasilkowie k. Białegostoku i Rzeszowie zabezpieczono w sumie sześć komputerów i osiem twardych dysków, które były wykorzystywane do rozsyłania wirusów - poinformował rzecznik prasowy podlaskiej policji Jacek Dobrzyński.

Reklama

Teraz funkcjonariusze sprawdzają, czy to bezpośrednio z nich wysyłano zainfekowane e-maile, czy może ich właściciele sami padli ofiarą wirusa i rozsyłali go dalej nieświadomie. Dlatego policja nie zatrzymała żadnego z właścicieli komputerów.

Rozsyłany na Naszej-klasie.pl wirus pozwala cyberprzestępcom na odczytanie haseł i kodów używanych w komputerach.

"Nie monitorujemy treści przesyłanych przez użytkownika e-maili, nie mamy takiego prawa. Co za tym idzie, użytkownik powinien pamiętać o tym, aby nie klikać w linki zawarte w wiadomościach od nieznanych osób" - mówi rzecznik portalu Nasza-klasa.pl Bartek Szambelan.

Reklama