Obraźliwe epitety padły w czwartkowej audycji "Poranny WF" prowadzonej przez Michała Figurskiego i Kubę Wojewódzkiego w Radiu Eska. Wkrótce po audycji stacja zawiesiła dziennikarzy. Dziś postępowanie sprawdzające, czy nie popełnili przestępstwa znieważenia głowy państwa, rozpoczęła warszawska prokuratura.

Reklama

>>> "Prokuratura zajęła się mną przez DZIENNIK"

Mimo to prezydent sam nie zamierza bronić swojej czci w sądzie. "Kancelaria Prezydenta nie pozwie Michała Figurskiego za znieważenie głowy państwa" - mówi DZIENNIKOWI szef kancelarii Kaczyńskiego Piotr Kownacki.

Wcześniej z otoczenia prezydenta dochodziły informacje, że Lech Kaczyński słyszał o audycji radiowej i słowach, jakie w niej padły, i jest nimi zasmucony, zaskoczony i zdziwiony.

Reklama

>>>Figurski: Żałuję i przepraszam

To, że prezydent nie wytoczy dziennikarzowi procesu, w żaden sposób nie wpływa na działania prokuratury. Jeśli śledczy uznają, że Michał Figurski znieważył głowę państwa, będą mu grozić za to trzy lata więzienia.