Orientacyjny termin zapowiadanego przez dwie wróżki z Łodzi tsunami minął wczoraj. Jednak wróżka Bożena, która wróży od 30 lat, twierdzi, że tsunami jednak będzie. Jej zdaniem falę wywoła trzęsienie ziemi pod Bałtykiem, między Skandynawią a Danią.

Reklama

>>>Już dziś wielkie tsunami na Bałtyku

Wróżka twierdzi, że fala nie będzie wysoka - sięgnie czterech lub pięciu metrów. Nie spowoduje szkód materialnych, jednak może zagrozić osobom spacerującym po plaży. Pani Bożena przewiduje, że woda nie dotrze do domów ludzi mieszkających za parkiem nadmorskim w Kołobrzegu.

>>>Wróżki straszą tsunami na Bałtyku

Pani Bożena nie żałuje, że rozesłała listy z ostrzeżeniem do samorządów. "To był mój obowiązek" - twierdzi. Mimo że nie przewidziała trzęsienia ziemi we Włoszech, twierdzi, że wyczuwa zagrożenie podobnym kataklizmem we Francji. I przewiduje, że na Pomorzu i w Polsce południowej może dojść do powodzi.

Reklama