Nastolatek, aby zdobyć hasła, stworzył dwie strony identyczne jak strona startowa Naszej-klasy. Gdy ktoś próbował się na niej zalogować, jego dane automatycznie spływały na komputer Kamila B. Policja nie wie, ile osób mogło zostać poszkodowanych przez młodocianego hakera.

Reklama

"Jak sam twierdził, robił to dla zabawy, uważał to za doskonały żart" - mówi DZIENNIKOWI Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji. "Kilka dni temu zaczęły do nas spływać skargi, że ktoś wykrada hasła do portalu Naszej-klasy. W kilka godzin udało się nam namierzyć sprawcę" - dodaje. Kamil B. trafi przed sąd rodzinny.Grozi mu poprawczak.