35-letni Jay Henderson, dyrektor placówki w Islington jest amatorem filmów porno. Nikt jednak nie przypuszczał, że może je oglądać na terenie szkoły.

Reklama

>>>Urzędnicy ścigają porno

Gdy został na tym przyłapany - wybuchł skandal. Mężczyzna od razu został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawie pikanterii dodawał fakt, że do szkoły Hendersona uczęszcza jedno z dzieci burmistrza Londynu Borisa Jonhsona.

Sam oskarżony nie widzi w swoim postępowaniu czegoś niezgodnego z prawem. Tłumaczy, że zbyt wiele godzin w pracy nie pozwala mu na odwiedzanie stron erotycznych w jego domu w Watford. Ciekawe, czy taki argument przekonałby jakiegokolwiek szefa?

Reklama

>>>Magda Umer na okładce pisma porno

Sprawa jest w toku. Eks-dyrektor Jay Henderson, którego warto wspomnieć, że wynagrodzenie w szkole wynosi 80 tysięcy funtów rocznie, nie udzielił na razie żadnego komentarza. Prawdopodobnie straci pracę.