1 jest Jerzy Owsiak, prezes fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pomysłodawca akcji. Podobno „nie ma ludzi niezastąpionych”, ale Owsiak jest od tej reguły wyjątkiem. Nie ma go kim zastąpić, bo orkiestra to przecież on.

Reklama

2 miliony widzów przyciągnęły przed telewizory relacje z XV finału orkiestry (dane AGB Nielsen Media Research). TVP i TVN uznały, że interes publiczny i komercyjny można jakoś połączyć i rok później nadały wspólną transmisję.

3 pomieszczenia zajmowała WOŚP na początku istnienia.

4 osoby obsługiwały pierwszy finał WOŚP 17 lat temu. Dziś fundacja ma już 17 etatów.

22 dni liczył sobie najmłodszy kwestujący na warszawskich ulicach podczas ostatniego finału. Niespełna 3-tygodniowy Oskar Królikowski jeździł sobie po mieście w wygodnej gondoli... na czterech kółkach. Towarzyszyła mu mama, Elżbieta, która w ręku trzymała puszkę.

Reklama

35 milionów samoprzylepnych czerwonych serduszek czeka w tym roku w 1500 sztabów w całej Polsce na rodaków ofiarowujących pieniądze.

40 golden retrieverów i labradorów doliczono się dwa lata temu podczas XV finału WOŚP przed stacją metra Centrum. Mimo ulewy parada „goldenów” i „labków” przeszła na plac Zamkowy, gdzie dała popis swych umiejętności: siadu, podawania łapy i szczekania. Ten oryginalny pomysł na kwestowanie nie przeszedł niezauważony: byli tacy, co wrzucali do puszek właścicieli sympatycznych futrzaków po 100 i 200 zł.

Reklama

70 procent wyposażenia w oddziałach neonatologicznych (głównie inkubatory i sprzęt do diagnostyki noworodkowej) stanowią zakupy ze środków zgromadzonych przez orkiestrę 300 złotych to koszt najdroższego ciastka, wadowickiej kremówki, wylicytowanej w Allegro na rzecz orkiestry.

10 000 złotych – za taką kwotę wylicytowano jednorazowy przejazd z Krzysztofem Hołowczycem (tym razem w roli pasażera) podczas zeszłorocznego Rajdu Barbórkowego na ul. Karowej. Szczęśliwy zwycięzca wystąpił jako pilot, a było to w grudniu 2007 roku, jeszcze przed finałem ostatniej orkiestry. Czego się nie robi, by spełniać marzenia...

312 000 złotych zdecydował się zapłacić anonimowy nabywca za najdroższe złote serduszko podczas XVI finału WOŚP.

500 000 złotych (mniej więcej) wyniósł podatek VAT, jaki w zeszłym roku Skarbowi Państwa miała zapłacić fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za dochód z prawie pół miliona SMS-ów, które wpłynęły na konto orkiestry (ponad 2,5 mln złotych). Stanęło na tym, że Ministerstwo Finansów w drodze wyjątku przekazało równowartość VAT na taką samą lub podobną aparaturę jak ta, na którą kwestowała orkiestra. Niestety, przepisy te nadal obowiązują. Haracz za miłosierdzie?

15 000 dolarów (45 000 złotych) – za tę astronomiczną sumę poszła na aukcji rękawica mistrza świata w boksie (WBC) Tomasza Adamka w finale w 2007 roku.

1 535 440,68 dolarów (dziś to ponad 4 i pół miliona złotych) wpłynęło na konto orkiestry podczas I finału w 1993 roku. Zbierano wówczas na leczenie chorób serca u dzieci.

80 000 000 dolarów – to łączna kwota, jaką w ciągu 16 lat działalności (do 2008 roku) WOŚP zebrała i wydała na sprzęt medyczny. Można za to kupić prawie cały samolot F-35. Mała rzecz, a cieszy.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

TVP 1, niedziela, 11 stycznia, od godz. 9.00 i TVN od 11.45