Symantec przebadał 105 różnych polskich firm: od dużych zakładów przemysłowych po małe firmy doradztwa finansowego. Wyniki pokazują, że chociaż większość respondentów (ponad 70 procent) posiada podstawowe strategie zapobiegania utracie danych, to i tak co druga firma wciąż nie docenia problemu utraty danych. I to mimo tego, że już jednej trzeciej przebadanych firm taka utrata się przydarzyła.

Reklama

Najpoważniejszymi konsekwencjami utraty były straty finansowe, utrata klientów, oraz dobrego wizerunku. Mimo tak poważnych zagrożeń zaskakujące jest, że aż 41 procent firm niefrasobliwie pozwala swoim pracownikom korzystać z przenośnych urządzeń takich jak pamięć USB. A to znacząco zwiększa zagrożenie wycieku danych. "Pracownicy często wolą używać w pracy własnych urządzeń, takich jak elektroniczne kalendarze. Utrudnia to jednak zabezpieczenie danych oraz zarządzanie nimi" - mówi Piotr Chrobot z firmy Symantec.