Pożar wybuchł ok. godz. 4 nad ranem, w nocy z soboty na niedzielę na pierwszym piętrze, w domu przy ul. Grzybowskiej. "Pierwsi na miejsce pożaru przybyli funkcjonariusze policji, którzy z płonącego mieszkania uratowali dwoje dorosłych ludzi" - powiedział st. sierż. Daniel Niezdropa z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

"Po przybyciu na miejsce strażacy znaleźli w mieszkaniu bardzo poparzoną 16-miesięczną dziewczynkę. Dziecko już nie żyło" - dodał.

Przyczyny pożaru bada straż i policja.



Reklama