"W wodzie nie ma żadnych groźnych bakterii" - oznajmił dziś wojewódzki inspektor sanitarny i zgodził się na pełne uruchomienie wodociągów. Jeszcze wczoraj sanepid znalazł w próbkach wody bakterie, ale okazało się, że nie są one groźne dla zdrowia.

Reklama

Dzięki temu skończył się pięciodniowy horror 45 tysięcy mieszkańców Rudy Śląskiej. Nie mogli pić wody z kraju od zeszłej środy, gdy sanepid wykrył szkodliwe bakterie. Mieszkańcy musieli korzystać jedynie z beczkowozów, których było za mało. Do beczkowozów ustawiały się gigantyczne kolejki, a nawet zdarzały się bójki.