"Pojawiły się takie okoliczności - wynikające z akt sprawy i z samego zachowania - które wskazywały na to, że trzeba chronić ją samą, bo może zrobić sobie jakąś krzywdę. Po prostu nie nadaje się do tego, żeby przebywać w schronisku, tylko trzeba podjąć leczenie" - powiedział RMF FM sędzia Rafał Lisak.

Reklama

Już rozpoczęło się leczenie dziewczyny, która zraniła nożem koleżankę z klasy w krakowskim gimnazjum. Agresywna nastolatka przebywa na oddziale zamkniętym. Z jej dokumentów wynika, że była już zona w Szkocji, gdzie mieszkała z rodzicami. Ukryli oni jednak początkowo ten fakt.

Na szczęście ugodzona nożem dziewczyna czuje się coraz lepiej. Została przeniesiona oddziału intensywnej terapii na dzienny. Za tydzień powinna być w domu.