Założona przez kibiców i zatrudniająca ich jako kierowców korporacja Taxi Śląsk Wrocław przemocą przejmuje wrocławski rynek taksówkowy - twierdzi "Gazeta Wyborcza".

Reklama

Dziennik pisze, że konkurencję siłą przeganiają z najlepszych miejsc, niepokornych zastraszają. Podobno zdarzają się przypadki niszczenia aut.

Przedstawiciel korporacji Grzegorz Koziar zna plotki, że po mieście biega banda kiboli i zastrasza. "To zawiść taksówkarzy z innych korporacji, którym nie podoba się uczciwa konkurencja. Do mnie docierają sygnały odwrotne, że to nasi kierowcy są wyganiani" - mówi.

Sprawie przygląda się specjalny wydział ds. zwalczania przestępczości pseudokibiców oraz prokuratura.