Wzór dla młodych Europejczyków; człowiek honoru, uosabiający gotowość do pojednania - tak o obchodzącym w niedzielę jubileusz 90-lecia Władysławie Bartoszewskim pisali w listach gratulacyjnych prezydenci Francji, Austrii i Izraela, a także kanclerz Niemiec. Fragmenty listów zostały odczytane na niedzielnej uroczystości jubileuszu Bartoszewskiego, która odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie. Życzenia w telegramie gratulacyjnym przekazał też jubilatowi papież Benedykt XVI. Kanclerz Niemiec Angela Merkel podkreśliła w swoim liście wkład Bartoszewskiego w stan stosunków polsko-niemieckich, które - jak zaznaczyła - są dzisiaj o wiele lepsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Reklama

Uosabia pan gotowość do pojednania, współpracy ukierunkowanej na przyszłość, mimo doznanych krzywd i wielu przeciwności - podkreśliła Merkel. Pozwalam sobie skorzystać z tej okazji i złożyć panu hołd, jako Europejczykowi z przekonania (...). Był pan jednym z pierwszych, którzy zrozumieli, że Europa to przede wszystkim pojednanie - napisał w swoim liście prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Jego zdaniem, Bartoszewski należy do ludzi, którzy uratowali honor Europy w najczarniejszych dniach jej dziejów i powinien być wzorem dla wszystkich młodych Europejczyków.

Prezydent Izraela Szimon Peres podkreślił, że nazwisko Bartoszewskiego jest w Izraelu synonimem wielkiego przyjaciela, człowieka honoru i godności. Jestem dumny, że mogę cię zaliczać do moich przyjaciół - zaznaczył w swoim liście. Życzę ci wszystkiego najlepszego (...), nie tylko zgodnie z polską tradycją - stu lat - ale także zgodnie z tradycją żydowską, która pozwala nawet na więcej - lat stu dwudziestu - napisał Peres. Cenimy pana jako wspaniałą osobowość, wielkiego europejczyka i niepodważalnego świadka czasu przeciwko dyktaturze i za humanizmem - zadeklarował z kolei w życzeniach dla jubilata prezydent Austrii Heinz Fischer.