Dyżurni ruchu, którzy w chwili wypadku byli na swoich stanowiskach zostali przebadani na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie ma informacji, żeby byli pod wpływem alkoholu - powiedział PAP Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Reklama

Jeszcze w niedzielę zostanie formalnie wszczęte śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia, w której zginęło co najmniej 15 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Będzie je prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

Na chwilę obecną prowadzimy czynności na miejscu zdarzenia - powiedział Ozimek. Dodał, że wszczęcie śledztwa jest tylko kwestią formalną.