Krzysztof M. stanął przed sądem za zamieszanie na trybunach podczas meczu Polski z Wybrzeżem Kości Słoniowej - informuje Radio ZET. Najpierw szarpał, a potem opluł rodzinę z dziećmi. Zdaniem rozgłośni do starcia doszło dlatego, bo kibice mieli biało-czerwone stroje, a siedzieli na trybunie pełnej najbardziej zagorzałych kibiców Lecha.

Reklama

Poszkodowani nie złożyli skargi, jednak śledczy wszczęli śledztwo z urzędu.