Prezes Amber Gold Marcin P. jest od miesiąca w Areszcie Śledczym w Gdańsku. Ale jego żona i wspólniczka Katarzyna do tej pory nie została nawet przesłuchana w charakterze świadka, choć w spółkach z rodziny Amber Gold pełniła funkcje prezesów i wiceprezesów.

Reklama

Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że jej ostatnia firma - założona 1 sierpnia spółka PST z kapitałem 100 tys. zł - miała przejąć pieniądze z pożyczek udzielonych klientom przez Amber Gold.

Jeden z prokuratorów, z którym rozmawiała "Gazeta Wyborcza", uważa, że zwlekanie z przesłuchaniem Katarzyny Plichty wynikać może z chęci postawienia jej zarzutów. Słuchanie jej raz jako świadka, a potem jako podejrzanego byłoby błędem w sztuce. le z drugiej strony brak działań wobec tej pani świadczy o braku dowodów - ocenia.