Impreza została dobrze przygotowana. Te kwestie, za które odpowiadali ci menedżerowie oceniam bardzo wysoko i stąd te nagrody. Ich wysokość nadal bulwersuje, choćby z tego względu, że sam podjąłem decyzję wobec siebie, ministrów i całej strefy budżetowej o zamrożeniu płac na czas kryzysu - mówi Donald Tusk.

Reklama

Premier dodaje, że w takich sytuacjach nie ma dobrego rozwiązania.

Zwróciłem się do ludzi, którzy ze mną pracują żeby myśleli nie raz, nie dwa, ale dziesięć razy zanim zdecydują się na przyznawanie jakichkolwiek nagród. Szczególnie w czasach kiedy nie mamy do zaoferowania zbyt dużo pieniędzy dla większości pracowników - dodał szef rządu.

Premie wypłacone przez ministerstwo sportu zostały przyznane za przygotowania i pracę przy projekcie Euro 2012. Szef spółki PL 2012 Marcin Herra dostał dokładnie 1.330.436 złotych, a wiceprezes Andrzej Bogucki 1.307.713 złotych.

Reklama