O zdrowiu też zwykle nie rozmyślamy. Kiedy jednak zaczyna ono szwankować, interesuje nas nie tylko stan naszego organizmu, ale również system opieki medycznej – jak zorganizowane są kolejki pacjentów? jaki jest zakres świadczeń finansowanych przez państwo? co zrobić gdy nie dostajemy tego, co się nam należy?
A wymiar sprawiedliwości… czasem z sądu człowiek wychodzi uniewinniony, ale i tak przepełniony poczuciem winy. Bo choć niczego złego nie zrobił, sędziowie upokorzyli go samym sposobem traktowania.

Reklama

Dostęp do informacji, stan służby zdrowia czy sądownictwa to nie jedynie interesujące nas zagadnienia.Nie mniej ważna jest prywatność. Czy powinniśmy jej strzec tak „na wszelki wypadek”. Po co? - ktoś może zapytać, przecież niczego złego nie robimy! Żyjemy jak normalni ludzie: tu pogrzebiemy w Internecie, tam zrobimy weekendowy wypad za granicę, gdzieś indziej spotkamy się z dawno niewidzianymi kumplami z liceum. Nie ma problemu. Do czasu…

Kilka lat temu moja daleka znajoma zgubiła dowód osobisty. Fakt ten zgłosiła na policję. O zgubie zdążyła zapomnieć. Po pewnym czasie okazało się, że ktoś posługując się jej dokumentem wynajął mieszkanie i zaczął produkować w nim amfetaminę. Wpadł. Od tej chwili prywatne życie mojej koleżanki przestało być prywatne i normalne. Zadzwoniono do niej każąc natychmiast stawić się na policji, bez szczegółowego informowania o co chodzi. Organy ścigania chciały już od niej pobierać odciski palców i próbkę DNA.

Wszystko to z pominięciem procedur, „na gębę”. Zażądała pisemnego wezwania, bo zrozumiała, że nie może stracić kontroli nad informacjami o sobie. Za chwilę może okazać się, że interesująca będzie historia wyszukiwania z jej komputera (bo może czytała, jak produkować narkotyki), jej wyjazdy zagraniczne (bo może coś przemycała), a także spotkania towarzyskie – kto wie, może ktoś z jej znajomych miał podobne kłopoty. Być może do końca życia byłaby łączona z aferą narkotykową. Krok po kroku stawałaby się coraz bardziej podejrzana…

Reklama

***
Tak czarne scenariusze zdarzają się rzadko, ale zawsze niespodziewanie. Jednak z codziennej pracy w Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska wynoszę tysiące opowieści o innych sytuacjach – ciemnoszarych i czarnych, w których państwo nie działa najlepiej. O tym jak w mniejszych miejscowościach trzeba „żyć z wójtem lub burmistrzem”, żeby dostać etat w urzędzie; jak likwiduje się transport publiczny i szkoły tam, gdzie mieszkańcy są słabi lub niepokorni. O tym jakie trudności napotykają obywatele, chcący dowiedzieć się czegokolwiek o relacjach lokalnych władz z lokalnym biznesem.

Od lat utwierdzam się w przekonaniu, że na bezwzględne zaufanie do władz, zarówno lokalnych, jak i rządowych jest jeszcze za wcześnie, a w zasadzie, że moment ten nigdy nie nadejdzie. Że lepiej będą one działać pod czujnym obywatelskim okiem. Tak przynajmniej się dzieje większości dojrzałych demokracji.
Kontrolę obywatelską prowadzą organizacje strażnicze, zwane z angielska watchdogami, czyli psami stróżującymi. W Polsce nie jest ich wiele, ale z roku na rok coraz więcej. Jedne przyglądają się np. całokształtowi życia publicznego w swojej gminie, inne – tylko wybranemu aspektowi, ale w kontekście regionu lub nawet całego kraju. Nie tylko wytykają nieprawidłowości, lecz również podejmują działania na rzecz zmiany. Wchodzą w dialog z władzami i mieszkańcami, wypracowują konstruktywne rozwiązania.

Nasza demokracja rozwija się, a ludzie zaczynają dostrzegać niedostatki w życiu publicznym, zgłębiać je i samodzielnie znajdować pomysły na poprawę stanu rzeczy. Zaczynają być watchdogami. I choć sami jeszcze się tak nie definiują, już często ponoszą dobre i złe konsekwencje kontrolowania władz.

Reklama

I o tym właśnie chcemy rozmawiać na zbliżającym się Ogólnopolskim Forum Inicjatyw Pozarządowych. CZYTAJ WIĘCEJ: VII OFIP, czyli największe święto organizacji pozarządowych w Polsce>>>

Ci, którzy chcą podejmować się takiego zadania dla innych i dla siebie, zadali sobie pytanie - jak i po co stać na straży. Podczas poniedziałkowego (11:30-13:00) panelu wystąpią przedstawiciele Stowarzyszenie Homo Faber, lokalnej organizacji z Lublina, Fundacji Court Watch Polska, która monitoruje funkcjonowanie polskiego wymiaru sprawiedliwości oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka – która ukształtowała standardy działania całego polskiego środowiska strażniczego.

Nie zabraknie też nas – przedstawicieli Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Od lat wspieramy rozwój nowych organizacji watchdogowych oraz pojedynczych osób zaintrygowanych strażnictwem. Przedstawimy m.in. realizowany aktualnie grant systemowego wsparcia dla organizacji i osób indywidualnych zainteresowanych strażnictwem.

A tych, którzy chcą i mogą przyjść na Piknik Inicjatyw Obywatelskich, w niedzielę zapraszamy na Krakowskie Przedmieście w Warszawie do stoiska Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska – podczas gier i zabaw dowiecie się, jakie prawa wam przysługują. Bo organizacje są ważne, ale to od was zaczyna się zmiana.

ZOBACZ PROGRAM KONFERENCJI 14-15 WRZEŚNIA >>>

Tydzień Obywatelski to czas, kiedy Warszawa staje się stolicą inicjatyw obywatelskich. Od 8 do 13 września warszawiacy mogą brać udział w niebanalnych warsztatach, grach miejskich i happeningach, które pomogą oswoić wciąż zbyt mało znany obszar działań organizacji pozarządowych. Jak przekonują organizatorzy, działania mają służyć integracji społeczności lokalnej – mieszkańców Warszawy, budowaniu postaw i kompetencji społecznych na rzecz współpracy, otwartości, tolerancji, integracji lokalnej i kulturalnej, dialogu społecznego, międzypokoleniowego i międzykulturowego.

ZOBACZ PROGRAM TYGODNIA OBYWATELSKIEGO 8-13 WRZEŚNIA 2014 >>>

Wraz z Tygodniem Obywatelskim rozpoczęło się VII Ogólnopolskie Forum Inicjatyw Pozarządowych, którego celem jest promowanie działań organizacji NGO na zewnątrz oraz zachęcanie do angażowania się w nie kolejnych obywateli.

CZYTAJ WIĘCEJ O OFIP >>>

Wielkim finałem Tygodnia będzie Piknik Inicjatyw Obywatelskich, kiedy to warszawskie Krakowskie Przedmieście stanie się miasteczkiem samorządowym. Na warszawiaków czekać będzie wiele atrakcji m.in. pokazy, warsztaty, happeningi, działania sportowe, wystawy, gry obywatelskie, zabawy dla dzieci. Wśród rozstawionych namiotów, w tzw. przestrzeni wspólnej odbędą się także spektakle teatralne i działania performatywne. Wszystkie będą aktywizujące, promujące pozytywne zachowania oraz przeciwstawiające się negatywnym zjawiskom społecznym.

ZOBACZ PROGRAM PIKNIKU INICJATYW OBYWATELSKICH >>>

Dziennik.pl jest patronem wydarzenia.