26-letni Gruzin został zatrzymany w Warszawie - miał nie stawiać oporu, zaskoczony całym zajściem. Jak podaje także policja, był trzeźwy. Na obecnym etapie bliższych szczegółów nie ujawniono.

Reklama

Do tragedii doszło w noc sylwestrową w jednym z lokali w Bukowinie Tatrzańskiej. Jak wynika z informacji mediów dwaj mężczyźni: 22- i 23-latek zaczepiali i prowokowali innego uczestnika zabawy. Bójka po pewnym czasie przeniosła się na zewnątrz lokalu.

Tam zaczepiany wyciągnął nóż i zaatakował - ciężko raniąc obu mężczyzn. Mimo natychmiastowej pomocy lekarskiej 23-latek zmarł. Życie drugiej z osób, choć jej stan jest poważny, nie jest zagrożone.