Uroczystości miały charakter państwowy. Modlitwę odmówił kardynał Kazimierz Nycz, psalm odczytał naczelny rabin Polski - Michael Schudrich. Władysława Bartoszewskiego pożegnał osobistym wspomnieniem jego przyjaciel, profesor Marian Turski, członek Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, przewodniczący Rady Muzeum Historii Żydów Polskich.

Reklama

W mszy żałobnej uczestniczyli między innymi: prezydenci Polski i Niemiec - Bronisław Komorowski i Joachim Gauck, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, premier Ewa Kopacz, marszałkowie Sejmu i Senatu - Radosław Sikorski i Bogdan Borusewicz, a także szef dyplomacji Izraela Mosze Arens. Obecni byli także byli prezydenci: Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski.

Żegnamy wspaniałego człowieka, który dla całych pokoleń Polaków był wzorem postaw obywatelskich - mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas mszy. Prezydent przypomniał zasługi profesora podczas II wojny światowej, a także jego działalność opozycyjną po wyzwoleniu. Bronisław Komorowski mówił też o zasługach Władysława Bartoszewskiego dla pojednania polsko-niemieckiego i polsko-żydowskiego.
Prezydent podkreślił, że czuł się wyróżniony przyjaźnią Władysława Bartoszewskiego.

Zawsze czułem, a chyba też zawsze czuliśmy obaj, że źródłem tej przyjaźni są nie tylko wspólne poglądy na Polskę, ale również szczególne relacje dwóch polskich pokoleń. Pokolenia żołnierzy Armii Krajowej i pokolenia ich synów, pokolenia polskiej Solidarności - mówił prezydent.

Reklama

Bronisław Komorowski podziękował profesorowi za jego ofiarne działania dla ojczyzny.

Władku, miałeś odwagę i rację głosząc, że warto być przyzwoitym, poświadczyłeś to w pełni własnym życiem. Dziękujemy i z całego serca poświadczamy - Władysław Bartoszewski dobrze zasłużył się ojczyźnie - mówił Bronisław Komorowski.

Władysław Bartoszewski zostanie pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Władysław Bartoszewski był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej polityki i życia społecznego. Historyk, pisarz i dyplomata. Niezłomny orędownik dialogu polsko-niemieckiego i polsko-żydowskiego. Kawaler Orderu Orła Białego. Honorowy obywatel państwa Izrael. Jego dewiza brzmiała: "warto być przyzwoitym". CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Pracował do końca. Wystąpienie, które przygotowywał na polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe 27 kwietnia, odczytała premier Ewa Kopacz. - Pamiętając o przyszłości, nie możemy zakłamywać przeszłości - brzmiały jedne z ostatnich słów przemówienia. Zmarł 24 kwietnia w wieku 93 lat.