Fotografia, która miała być zabawną promocją wódki, pojawiła się na oficjalnym, facebookowym profilu Extra Żytnia. To, co umknęło uwadze specjalistów od social media, błyskawicznie wyłapali internauci.

Reklama

Zdjęcie pięciu mężczyzn, niosących kolegę, nie przedstawia bowiem finału alkoholowej libacji. Zostało zrobione w 31 sierpnia 1982 roku w Lubinie i widać na nim Michała Adamowicza, 28-letniego elektryka z Zakładów Górniczych. Mężczyzna został postrzelony przez ZOMO, podczas brutalnie stłumionego strajku "Solidarności" w Lubinie. Kilka dni po tym, kiedy została wykonana fotografia, Adamowicz zmarł w szpitalu na skutek ran postrzałowych głowy. Adamowicz był jedną z trzech ofiar śmiertelnych wydarzeń w Lubinie.

Internauci nie zostawili suchej nitki na producencie wódki, który pomylił ciężko rannego mężczyznę z pijanym imprezowiczem. Producent wkrótce usunął post ze strony, a w jego miejsce opublikował przeprosiny:

W imieniu zespołu Extra Żytniej najmocniej przepraszamy wszystkich, których uraziliśmy naszą publikacją.
Pragniemy podkreślić, że publikacja takiej fotografii nie była wynikiem braku szacunku, a naszej nieświadomości.
Popełniliśmy błąd i teraz za niego przepraszamy.
Dopełnimy wszelkich starań, aby taka sytuacja się nie powtórzyła.


Reklama

Zespół Extra Żytniej