W poszukiwaniach 30-latka uczestniczył śmigłowiec, przewodnicy z psami, funkcjonariusze z Pisza i sąsiednich jednostek policji oraz oddział prewencji z Olsztyna.

Podkomisarz Anna Szypczyńska z piskiej policji poinformowała, że mężczyzna został zatrzymany kilka minut po 16-stej na terenie Pisza. Na razie policjanci nie podają, gdzie 30-latek się ukrywał.

Około 10:30 funkcjonariusze otrzymali anonimowe zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ulicy Mickiewicza słychać niepokojące odgłosy. Kiedy przyjechali na miejsce - mężczyzna uciekł. Kobieta i 7-letnia dziewczynka z obrażeniami głowy trafiły do szpitala.

Reklama