Duchowny zmarł w gdańskim szpitalu po ciężkiej chorobie. Niespełna dwa tygodnie temu nieprzytomny abp Tadeusz Gocłowski został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Media informowały, że miał rozległy udar. Wiadomość o śmierci arcybiskupa seniora potwierdziło PAP biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. Rafał Starkowicz, dyrektor Centrum Informacyjnego Archidiecezji Gdańskiej, który podał, że zgon nastąpił o godz. 16.12.

Reklama

W komunikacie archidiecezji gdańskiej podano, że na prośbę obecnego abp. metropolity gdańskiego Sławoja Leszka Głódzia we wtorek przez kwadrans, od 17:45 do 18.00 w kościołach archidiecezji biły dzwony, a w wieczornych mszach św. do przygotowanych wcześniej modlitw dołączono modlitwy o spokój duszy zmarłego. Informacje o uroczystościach pogrzebowych zostaną podane w osobnym komunikacie Kurii Metropolitalnej Gdańskiej - poinformowano na stronie internetowej archidiecezji.

Jak poinformował urząd miasta Gdańska, w związku ze śmiercią arcybiskupa seniora, w środę w południe w budynku gdańskiej Rady Miasta wyłożona zostanie księga kondolencyjna, a na ulicach miasta pojawią się flagi Gdańska z żałobnym kirem. We wtorek na znak żałoby flagi na gdańskim magistracie i budynku Rady Miasta zostały opuszczone do połowy masztu.

W ubiegłym tygodniu, gdy arcybiskup Gocłowski był już na szpitalnym oddziale intensywnej opieki medycznej - Rada Miasta Gdańska jednogłośnie uchwaliła nadanie mu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska.

- Śmierć arcybiskupa Gocłowskiego to wielka strata dla Gdańska i wszystkich gdańszczan; tyle ważnych dla mnie i mojej rodziny wspólnych chwil. Tak ważna postać dla Gdańska i Pomorza. Mówi się, że nie ma osób nie do zastąpienia- on taką osobą jest - powiedział prezydent miasta Paweł Adamowicz.

Reklama

24 lata na czele metropolii gdańskiej

Abp Gocłowski był kawalerem Orderu Orła Białego - najwyższym polskim odznaczeniem uhonorował go w 2011 r. prezydent Bronisław Komorowski, w uznaniu znamienitych zasług dla Ojczyzny.

Na czele gdańskiej diecezji a następnie archidiecezji hierarcha stał przez 24 lata. W tym roku przypada 60. rocznica jego święceń kapłańskich i 33. święceń biskupich. Przewodził metropolii gdańskiej od 1984 r. do 2008 r., gdy przeszedł na emeryturę.

Był jednym z przedstawicieli Kościoła w obradach Okrągłego Stołu w 1989 r., uczestniczył też w poprzedzających te obrady rozmowach w Magdalence, gdzie mediował między stronami. Odegrał znaczącą rolę przy odbudowywaniu stosunków państwo-Kościół po 1989 r. i przyjmowaniu konkordatu między Polską a Stolica Apostolską.

Trwa ładowanie wpisu

Reklama

Niespełna dwa tygodnie temu nieprzytomny abp Tadeusz Gocłowski został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Media informowały, że miał rozległy udar.

Po wizycie w szpitalu, metropolita gdański ks. abp Sławoj Leszek Głódź zwrócił się do wiernych z prośbą o modlitwę w intencji swego poprzednika, abpa Tadeusza Gocłowskiego. Już wtedy hierarcha przyznał, że stan zdrowia arcybiskupa jest "bardzo ciężki". W ostatnich miesiącach arcybiskup czuł się gorzej, kilkakrotnie w tym czasie trafił do szpitala. W 2010 roku również przeszedł udar mózgu.