Firma Centrum Media radnej Moniki Tery zarobiła w zeszłym roku 640 tys. złotych na reklamie sekstelefonów i wirtualnych seksrandkach. Jak ustalili dziennikarze "Polska the Times", to jej przedsiębiorstwo stoi za takimi serwisami, jak Pukaj-laski.re, Kapciochy.pl czy kociaczki.pl. Radna początkowo twierdziła, że w Piotrkowie Trybunalskim są trzy firmy o tej samej nazwie. Moja firma zajmuje się pośrednictwem sprzedaży miejsc reklamowych. Z ich treścią nie mamy nic wspólnego - mówiła początkowo. Potem jednak dodała: być może w niektórych przypadkach jesteśmy organizatorem, ale nie pamiętam już szczegółów.

Reklama

Po dziennikarskim śledztwie okazało się jednak, że w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej jest tylko jedna firma o tej nazwie. Do tego dwa adresy, REGON i NIP pokrywają się z informacjami kontaktowymi organizatora seksserwisów.

Koledzy z rady miasta są zbulwersowani. To, co prezentują te serwisy, jest bliskie dna, jeśli nie jest to dno moralne - stwierdzi Przemysław Winierski. Nie wyobrażam sobie współpracy w sytuacji, kiedy miałbym wiedzę i pewność, że świadomie przez koleżankę taka działalność była czy jest prowadzona - dodał. Z kolei Piotr Strzembosz z biura europosła Marka Jurka twierdzi, że owszem - w 2006 kobieta startowała z rekomendacji Prawicy Rzeczypospolitej, jednak od 4 lat nie jest członkiem partii.