Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej powiedział PAP, że agenci rzeszowskiej delegatury CBA wykonują w magistracie czynności na rzecz mazowieckiego wydziału PK. Chodzi o żądanie wydania rzeczy i podobne czynności - wyjaśnił PAP. Nie chciał udzielać innych informacji, ze względu na trwające w Krakowie działania śledczych. O działaniach CBA w krakowskim magistracie informowało radio RMF FM.

Reklama

To normalne działania w śledztwie: gromadzenie dokumentów - w jednym z wątków sprawy dotyczącej nieprawidłowości w pracy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju - ale nie w jego głównym nurcie - powiedział PAP naczelnik wydziału w Warszawie prok. Włodzimierz Burkacki. Nawet nie wydawano polecenie przeszukania - dodał.

Na miejscu jest prokurator, poprosiliśmy o wydanie dokumentów potrzebnych w śledztwie, i od razu na miejscu trwają przesłuchiwania świadków w tej sprawie, żeby nie przedłużać postępowania i nie wzywać do Warszawy - powiedział PAP szef mazowieckiego wydziału.