Zdaniem Jana Szyszki, myśliwi "to świetny materiał dla obrony terytorialnej”. - Ci ludzie docierają do 85 proc. powierzchni kraju, tam gdzie nikt nie chodzi. Myśliwy pójdzie wszędzie i zajrzy w każde miejsce. Ma pełną penetrację i znajomość terenu, a do tego świetnie się porusza nocą – wyjaśniał w TVP Info.

Reklama

Według ministra środowiska pomysł włączenia myśliwych do WOT jest wart uwagi. - Pamiętajmy, że to 120-130 tys. ludzi świetnie posługujących się bronią. Potrafiących strzelać również do celów ruchomych. Warto więc na to zwrócić uwagę i przyjrzeć się sprawie chłodnym okiem – ocenił Jan Szyszko.