Rzecznik bielskiej policji Ilona Michalczyk powiedziała, że kobieta i dziecko nie odniosły poważniejszych urazów. Po zbadaniu przez lekarzy opuścili szpital.

Reklama

Michalczyk poinformowała, że do wypadku doszło, gdy mężczyzna chciał się podciągnąć na barierce na wysokości drugiego piętra. Nagle runął w dół. Doznał poważnego urazu głowy. Jest nieprzytomny. Mężczyzna był nietrzeźwy.

Sprawę badają policjanci.